Ausilio: Na początku sezonu ogłosiliśmy nasz cel, ale inni tego nie zrobili

Allegri 20190312 Atletico 51a8331
Fot. Grzegorz Wajda / WajdaFoto, JuvePoland

Czas, który Masimiliano Allegri spędził w Juventusie ma słodko-gorzki smak. Przez łącznie 8 lat trenowania pierwszego zespołu Juve, Toskańczyk był w stanie zagwarantować dwa finały Ligi Mistrzów, lecz z drugiej strony, według wielu kibiców, także nudności od marnej i bezpłciowej gry swojego zespołu, zwłaszcza w ostatnich dwóch sezonach.

Jeśli chodzi o dobiegający końca sezon, to szkoleniowcowi Juve z pewnością zostaną mocno zapamiętane wypowiedzi na temat celowania przede wszystkim w Top 4 Serie A, a nie w walkę o tytuł mistrzowski. Takie słowa Maxa to dla wielu fanów Starej Damy kropla, która przelała czarę goryczy i jednoznacznie skazała urodzonego w Livorno trenera na rozbrat z Juventusem.

Podobne zdanie, o wątpliwej jakości takich wypowiedzi, ma najwyraźniej dyrektor sportowy Interu, Piero Ausilio, który miał okazję wbić szpilkę Allegriemu, podczas fety mistrzowskiej drużyny z niebieskiej części Mediolanu: “Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by powtórzyć ten wyczyn. Inter musi zawsze dążyć do zwycięstwa, ale jeśli inni zwyciężą, pogratulujemy im. We Włoszech każdego roku jest cztery lub pięć drużyn, które chcą wygrać scudetto. Na początku sezonu ogłosiliśmy nasz cel, ale inni tego nie zrobili. Jesteśmy Interem, nigdy nie możemy rozpocząć sezonu mówiąc <<chcemy skończyć w top 4>>. Musimy zawsze starać się wygrywać. Nie jest pewne, że ci się uda, ale zawsze musisz próbować”.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Prywatna Grupa kibiców Juventusu - dołącz!

Subskrybuj
Powiadom o
15 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Liquid
2 miesięcy temu

Pierwsze co przychodzi mi na myśl przy czytaniu takich dywagacji to stanowisko trenrów Klopp, Prime Mou, Van Gaal, a nawet Pep (via Bayern). - CYKL dochodzi do końca... formuła się wyczerpała.

W przypadku Allegriego istnieje dziwne zjawisko usprawiedliwiania jakoby to był człowiek pokroju Ancelottiego, a przecież tak nie jest to przeciwstawne kierunki.

Samael
2 miesięcy temu

O tam pitolenie! 9 lat siedzieli w piwnicy teraz mają swój moment. Tak bywa i w sumie mnie nie denerwuje. Za jakiś czas też pewnie znowu zamienimy się miejscami. Włoskie kluby nie potrafią płynnie przeprowadzać zmian pokoleniowych. Jak odchodzi jedna generacja zawodników to potem ciężko im zbudować nowy zespół. Każdy tak ma!

Dobrze, że mamy taki mocny klub przed sobą bo powinno to dawać kopa do ulepszania swojej drużyny! Trzeba ich dogonić i tyle. Nie kasą a planem i odpowiednim doborem ludzi. Tak działał Marotta (chociaż w Turynie dużo się nauczył na otwartym organizmie).

Lukzaj_92
2 miesięcy temu

Idealny przykład różnicy mentalnej drużyn. Nic bardzo nie irytuje mnie jak do bólu przypominanie przez trenera, ze naszym celem jest top4 . Nawet grając trampkarzami powinni im wpajać, że obowiązkiem jest wygranie i to zawsze urzekało mnie w naszej drużynie. Jak mamy budować mentalnie drużynę? Zwycięstwo nie jest ważne. Ważne jest top4.

PRO8L3MREBORN
2 miesięcy temu

Łatwo Ausilio mówić mając już zbudowaną drużynę, świeżo po przegranej w finale LM

Krzychu89
2 miesięcy temu

No cóż. W stosunku do Allegriego to takie uwagi nawet ze strony osób związanych z Interem są na miejscu.

nigdy nie możemy rozpocząć sezonu mówiąc <<chcemy skończyć w top 4>>. Musimy zawsze starać się wygrywać

Allegri odpowie na te słowa na boisku, świetnie przygotowując drużynę po raz kolejny w 2024r.