Juventus może wypożyczyć Moise Keana

Skrot Spotkania Juventus Hellas 10 11
fot. @ juventusfc / twitter.com

Ze względu na wybuch formy Kenana Yildiza, Juventus może częściej wpuszczać go w podstawowej jedenastce, więc najprawdopodobniej zabraknie miejsca dla niektórych napastników. Według włoskiej La Gazetta dello Sport, ofiarą tego stanu rzeczy może zostać Moise Kean.

Włoski napastnik nie grzeszy stabilną formą, a nawet będąc wybranym zawodnikiem listopada całego Juventusu wciąż nie ma na koncie żadnego dorobku bramkowego. Co prawda, wszelkie trafienia odjęła mu technologia VAR, nawet jeśli kibicowskim okiem była bardzo niesprawiedliwa.

Wypożyczenie Keana, byłoby szansą na regularne występy piłkarza oraz pozwoliłoby na zaoszczędzenie wynagrodzenia piłkarza (obecnie około 3 miliony euro). Wydaje się, że zawodnik przystałby na taką możliwość, bo jego intencją zdaje się być wyjazd na nadchodzące EURO.

Kenan Yildiz miałby rywalizować o wyjściowy skład z Federico Chiesą, a zmiennikiem dla Vlahovicia pozostałby Arkadiusz Milik. Dla Keana byłoby bardzo mało możliwości, aby zaistnieć, tym bardziej, że wciąż nie zanosi się na zmianę preferencji taktycznych Allegriego. W tle zostaje również przedłużenie umowy z Moise, celem obniżenia amortyzacji transferu. Pomysł wciąż jest w powijakach, ale być może będzie trzeba ponownie ocenić sytuację zawodnika i podjąć decyzję do końca okienka transferowego.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Prywatna Grupa kibiców Juventusu - dołącz!

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Don Mati
5 miesięcy temu

Od samego początku uważałem że jest za slaby na Juve a 30 mln wydane na niego to majstersztyk św. Pamięci Agenta który robił u nas co chciał. Jak by ktoś skusił się wydać na niego 25 mln to było by super

Tab
Tab
5 miesięcy temu

94 mecze i 18 bramek dla Juventusu w Serie A pokazują jaki prezentuje poziom. Dodatkowe aż 2 asysty pokazują jak przydatny jest dla drużyny. Czas najwyższy pożegnać tego Pana i pogodzić się ze słynną "stratą w księgach" , bo z tego pieca od czasu do czasu wychodzi zakalec, a chleba jak nie było, tak nie ma.

nedved
5 miesięcy temu

jestem za, a gdy trafi do sprzyjającego otoczenia z mniejszą presją może ustrzelić kilka lub więcej goli i podbić/utrzymać wartość przy ewentualnej sprzedaży latem