Ultrasi Fiorentiny bojkotują mecz z Juve w związku z ciężką sytuacją pogodową w regionie

Fot. Marco Iacobucci Epp / Shutterstock.com

Ultrasi Fiorentiny ogłosili, że zbojkotują mecz z Juventusem po tym, jak apel o jego przełożenie został odrzucony. Nadal istnieje kilka wątpliwości co do tego spotkania, ponieważ Toskania została najbardziej dotknięta gwałtownymi powodziami, w których życie straciło co najmniej siedem osób, a jedna zaginęła. Dziś wieczorem spodziewane są kolejne opady deszczu w tym regionie, mimo to lokalne władze nie wzięły nawet pod uwagę ewentualnego przełożenia spotkania, co rozwścieczyło grupę Curva Fiesole zrzeszającą najbardziej zagorzałych kibiców Fiorentiny.

“W obliczu decyzji o rozegraniu tego meczu, Curva Fiesole nie pojawi się na trybunach. Nie ma czego świętować. Wysłanie sygnału przeciwko tej niesprawiedliwości jest czymś, co pochodzi z serca, ale także z naszych głów. Byliśmy dzisiaj w rejonie Campi i został on całkowicie opuszczony przez instytucje państwowe. Jesteśmy aktywni na tym froncie, ponieważ jest to teraz nasz priorytet, a jutro wrócimy do usuwania błota. Powtarzamy: jesteśmy jedynymi, którzy aktywnie pomagają osobom dotkniętym powodzią. Nie widzieliśmy żadnego znaku ze strony władz. Pytamy więc, jaki jest sens wykorzystywania setek ludzi do nadzorowania meczu piłki nożnej, podczas gdy ludność opłakuje swoich zmarłych i nadal boryka się z trudnościami” – czytamy w ich oświadczeniu.

Spotkanie ma się rozpocząć już dziś na Stadio Artemio Franchi o godzinie 20:45.