Milik: Giuntoli mówi prawdę zawodnikom. Nie dyskutuję z decyzjami klubu

Arkadiusz Milik Juventus Hellas Juventus Twitter
fot. @ juventusfc / twitter.com

Dzisiejsze wydanie La Gazzetta dello Sport na pierwszej stronie umieszcza wywiad z Arkadiuszem Milikiem. Polak, przebywający w Los Angeles z drużyną, mówi w nim między innymi o celach swoich i klubu na nadchodzący sezon.

Napastnik Juventusu w poprzednim sezonie uzbierał w biało-czarnej koszulce 39 występów w Serie A oraz pucharach, okraszonych dziewięcioma bramkami i asystą. Wystarczyło to by 21 czerwca Stara Dama zdecydowała się aktywować klauzulę wykupu zawodnika. Milik podkreśla, że z pozostania w Turynie jest zadowolony: “Nie chciałem nigdzie odchodzić. Odnalazłem się tu bardzo dobrze. Na każdym kroku czuć tu historię, tradycję, to koszulka, która waży więcej niż inne. Mamy za sobą trudny rok, więc musimy myśleć wyłącznie o tym, by grać lepiej“.

Piłkarz reprezentacji Polski ciągnął dalej, odpowiadając na pytania o przyszłość Vlahovicia i poczynania Giuntolego: “Nie wiadomo, co się stanie, ale mam nadzieję, że koniec końców Dušan zostanie w klubie, ale dla mnie niczego to nie zmienia. Słyszałem wypowiedź Giuntolego – jeśli pojawi się oferta nie do odrzucenia, to każdy może odejść. Zobaczymy. Jeśli chcemy być konkurencyjni, to na każdej pozycji musimy mieć więcej niż jednego mocnego zawodnika. Konkurencja jest przydatna, gdy celem jest zwyciężanie. Giuntoli? W Napoli zrobił dużo dobrego. Mieliśmy ze sobą świetną relację, wykonywał dobrze swoją pracę i w ten sposób zasłużył na przenosiny do Juventusu. To człowiek, który mówi piłkarzom prawdę w oczy“.

Milik odniósł się także do wykluczenia Leonardo Bonucciego z grona zawodników Juventusu szykujących się do występów w nadchodzącym sezonie: “Leo zapisał się w historii klubu. To nie są dla niego łatwe chwile, jako piłkarz nigdy nie spodziewasz się takiego obrotu spraw, szczególnie gdy zrobiłeś dla swojego klubu naprawdę wiele. Jednak nie mogę sobie pozwolić na dyskusję z decyzjami dotyczącymi składu“.

Zapytany jakie są jego przewidywania dotyczące nadchodzącego sezonu napastnik zaznaczył, że nie należy skreślać Juventusu z listy drużyn rywalizujących o scudetto: “O mistrzostwo walczyć będą oba mediolańskie kluby i Napoli oraz Roma i Lazio, ale także Juventus. Trudno na ten moment ocenić, który zespół będzie faworytem, w trakcie mercato może się wiele zdarzyć. Mamy potencjał, by zdobyć więcej punktów i zwyciężać, jesteśmy klubem, którego celem zawsze było zdobywanie trofeów. Allegri powiedział nam, że priorytetem jest powrót do Ligi Mistrzów, a czy jesteśmy wystarczająco silni, by walczyć o scudetto to się okaże później“.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Prywatna Grupa kibiców Juventusu - dołącz!

Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

11 miesięcy temu

"Giuntoli?... To człowiek, który mówi piłkarzom prawdę w oczy"

Czy przypadkiem G. Di Marzio nie informował, że Giuntoli oszukał Milika pokazując mu przed transferem do Napoli zdjęcia przyszłej bazy treningowej klubu. Fotki dyrektor ściągnął z Internetu i nie były prawdziwe... 😀 😀 😀

Samael
11 miesięcy temu

Tak naprawdę to nasz skład zmniejszył się jedynie o Di Marię i Cudarado z pierwszego składu. Wraca za to Chiesa i Pogba także można oczekiwać minimum takiego samego wyniku od Allegriego niż w poprzednim sezonie - spokojny awans do LM. Bonu i tak nie pomagał w poprzednim sezonie, Vlahović z Chiesa się leczyli długo. Myślę, że pierwsza czwórka powinna być dla nas osiągalna.