Zmarł Ernesto Castano, filar Juventusu w latach sześćdziesiątych

fot. @juventusfc / twitter.com

W wieku 83 lat zmarł wczoraj Ernesto Castano, w latach 60-tych zawodnik Juventusu i reprezentacji Włoch. W barwach Bianconerich w latach 1958-1970 uzbierał 340 występów i strzelił trzy bramki. Z Juventusem zdobył trzy razy scudetto (1960, 1961, 1967) i tyle samo razy Puchar Włoch, został również mistrzem Europy w 1968 roku.

Urodził się 2 maja 1939 r. w Cinisello Balsamo. W Juventusie tria Charles-Sivori-Boniperti zadebiutował w bardzo młodym wieku, zarekomendowany trenerowi przez kolegę z drużyny, Rino Ferrario: “Ten dziewiętnastolatek jest lepszy ode mnie. No dobra, trenerze, kiedy wpuścisz go na moje miejsce?“. Sam Castano wspominał: “W Brianzy wołali na mnie Parola albo Boniperti, zależy gdzie grałem. Wyobraźcie sobie moją satysfakcję, gdy trafiłem do Juventusu i jeden był moim trenerem, a drugi moim kapitanem“. W Starej Damie dał się poznać jako pewny punkt obrony, wystawiany najczęściej jako terzino bądź libero. Z czasem został także kapitanem zespołu: “Gram energicznie, ale zgodnie z przepisami. Być może to moje nastawienie, moja mina, która często bywa pochmurna sprawia, że uchodzę za twardego“.

W latach siedemdziesiątych pracował w sektorze młodzieżowym Juventusu. Swój program jako trenera przedstawiał prosto: “Młodzi piłkarze, nawet ciężko pracując, muszą mieć możliwość zabawy w trakcie treningu. Trzeba więc z uwagą dobierać właściwe ćwiczenia, rotując je, aby się nie nudzili“. Nigdy nie przestał być kibicem Juventusu, także po zakończeniu kariery. Wziął udział w meczu zorganizowanym w setną rocznicę powstania klubu w 1997 roku, a także był obecny na inauguracji nowego stadionu w 2011. Znalazła się na nim poświęcona mu gwiazda. “Wszystko, co mam, jest jednym wielkim zrealizowanym marzeniem” – mówił wówczas.