Juventus – Napoli 1:1 (0:1). Przeciętny wynik po przeciętnej grze

Grafika Meczowa Juvepoland Juventus Napoli Serie A
Fot. JuvePoland

Wymęczony punkt to jedyne, na co było stać Juventus w otwierającym rundę rewanżową tego sezonu Serie A meczu przeciwko Napoli.

Już w pierwszych minutach tego spotkania Bianconeri mogli wyjść na prowadzenie, gdy do pozycji strzeleckiej po rzucie rożnym doszedł niepilnowany McKennie – jego uderzenie głową nieznacznie minęło jednak słupek. Później do głosu zaczęli jednak dochodzić Azzurri, którzy w 23. minucie wyszli na prowadzenie – Politano łatwo poradził sobie z Alexem Sandro w polu karnym i wyłożył piłkę od Mertensa, którego uderzenie szczęśliwie znalazło drogę do siatki mimo interwencji obrońców i bramkarza. Juventus szukał wyrównującego trafienia, ale potrafił odpowiedzieć tylko niecelnymi uderzeniami Chiesy. Goście mieli jeszcze okazję z rzutu wolnego tuż przed przerwą, ale strzał Mertensa minął bramkę.

Podopieczni Allegriego wyrównali w 54. minucie, gdy po szybkiej akcji płaskie uderzenie Chiesy odbiło się od Lobotki i wpadło do bramki Ospiny. W kolejnych minutach Juventus nacierał na pole karne rywala, ale nie zdołał trafić po raz drugi, a po kilku chwilach Napoli otrząsnęło się i zaczęło znów grać swoje, kontrolując przebieg meczu. Allegri wprowadził do gry kolejno Bentancura, Dybalę, Keana, De Sciglio i Kulusevskiego, ale jego podopieczni nie byli w stanie stworzyć sobie zbyt wielu okazji bramkowych. Najlepszą szansę miał Kean, który w doliczonym czasie gry uderzał głową po dośrodkowaniu Cuadrado, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. Tuż przed końcowym gwizdkiem arbitra z rzutu wolnego uderzał jeszcze Dybala, ale obił mur i wynik nie uległ już zmianie.

Mimo wielu osłabień personalnych, drużyna Napoli pokazała wyższą kulturę gry od Juventusu, który długimi fragmentami ograniczał się do wybijania długiej piłki na osamotnionego napastnika. Już w niedzielny wieczór Bianconeri zagrają na wyjeździe z Romą.

Juventus – Napoli 1:1 (0:1)
54′ Chiesa – 23′ Mertens (asysta Politano)

Juventus (4-3-3): Szczęsny – Cuadrado, de Ligt, Rugani, Alex Sandro (75′ De Sciglio) – McKennie, Locatelli, Rabiot (65′ Bentancur) – Bernardeschi (65′ Dybala), Morata (75′ Kean), Chiesa (81′ Kulusevski)

Napoli (4-2-3-1): Ospina – Di Lorenzo, Rrahmani, Jesus, Ghoulam – Demme, Lobotka (90′ Zanoli) – Politano (76′ Ełmas), Zieliński, Insigne – Mertens (88′ Petagna)

Żółte kartki: 44′ Alex Sandro, 90′ Dybala – 87′ Demme

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Prywatna Grupa kibiców Juventusu - dołącz!

Subskrybuj
Powiadom o
23 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

2 lat temu

Alex Sandro przy golu to gorzej od juniora sie zachował głowa wygięta nie wiadomo gdzie rece i nogi tez , jak by ktos niepełnosprawnego pościł na boisko co nigdy nie grał w piłke .
Bernardeschi to sam jak trza podac szuka strzał zero precyzji , naj gorsze ze graj z sobą kupe lat ci zawodnicy a tego na boisku nie widac
max mówi ze nie potrzebuje transferów hehehh lewego obroncy pomocnika i 9 nie ma

2 lat temu

ja bym z rabio zrobił lewego obrońce on w pomocy nic nie kreuje , chyba ze nadzieja jest w szczepionkach i po 3 będzie miał busta.
Z maxem nic wiecej nie bedzie, jak w obronie jakos widac reke trenera jak gra zespoł, tak w ataku, kontrach to kompletna amatorka , nie jestem fanem dybali ale jak zespoł sie cofa tak głęboką w obronie i nawet taki dybal dostanie piłke to ma 70 metrów do bramki rywal , trzeba byc Maradona zęby tam dotrzeć . nie wyobrazam sobie następnego sezony z maxe i z jego filozofia nie rozwija piłkarzy tylko gre obrona nic więcej . dobrze e nastepny mecz z roma sa tak beznadziejni jak my moze sie uda 3 punkty sa sredniakiem jak my .

Don Mati
2 lat temu

Ostatnio ciekawiło mnie jak wypadamy na tle innych drużyn względem strzelonych bramek 😀
Dramat to mało powiedziane, cud że mamy to 5 miejsce 28 bramek!! Inter 49 !!! No ja pier... Nawet Lazio ma 43 tylko ich obrona to tragedia, w tym sezonie to więcej szczęścia mamy niz umiejętności, ale porażką całkowitą jest to że Sasuollo więcej goli strzeliło niż my 😀

Ostatnio edytowany 2 lat temu by Don Mati
Poke
2 lat temu

Fatalne to było. Większość zawodników wyglądała jakby grali sparing jakiś przedsezonowy. Zero zaangażowania, walki, ambicji.
Teoretycznie mogliśmy zrobić różnice zmianami. W praktyce nic z tego nie wyszlo.
No ale kto miał coś zmienić? Keane, Kulu ? Śmiech na sali. Jedynie Dybala jakieś tam dwa strzały oddał. Brak słów.
Nie zawiedli jak zawsze Chiesa I Cuadrado.

2 lat temu

Zero gry zero pomysłu. Nasze Juve zawsze miało super pomocników napastników . Teraz Nie ma nic . Czy zarząd tego nie widzi . Kibicuje Juve od 1996 roku i Teraz jest naprawdę słabo.

Coleslav
2 lat temu

Uważam, że De Ligt był najlepszy na boisku. Było wszystko odbiory, twarda fizyczna gra, wyprowadzenie akcji. Momentami był wyżej, niż pomocnicyw ofensywie. Przy golu jedyny w drużynie dobrze ustawiony, jakby Szczesny nie dotknal pilki nie byloby bramki. Jest najlepszym zawodnikiem w klubie ne te chwile wraz z Chiesa.

2 lat temu

Dla mnie coś jest nie tak. Wpuszczamy 5 świeżych graczy w 2 polowie, a dalej gramy z oslabionym kadrowo Napoli tak sobie. Nasza główna taktyka w drugiej połowie to laga do przodu z pominieciem pomocy. Mamy problem z wymianą kilku podań po ziemi i przemieszczaniem piłki do przodu. Nie chcę krytykować Maxa, ale wygląda to archaicznie. Lepiej wyglądało to za Pirlo, ale on też miał Ronaldo, który ratował nam mimo wszystko tyłek. Choć zdarzały się mecze bez Ronaldo i przynajmniej za Pirlo że średniakami graliśmy przyzwoicie. Powtórzę to kolejny raz - wg mnie nasi gracze na tle innej druzyny ruszają się jakby przewozili taczki z węglem, a nie biegali po boisku. To była ogromna szansa na złapanie kontaktu z czołówka, a tak szykują nam się emocje do ostatnich chwil. Jeśli przejdziemy dalej w LM to w Serię A może czekać na katastrofa. 🙁

Danielpiero
Danielpiero
2 lat temu

Bentancur podobno nawet nawet nie brał prysznica po meczu,przebiegł w meczu chyba z 700 metrów....ON, Sandro, Rabiot, Ramsey, Morata do odstrzału bo tu się nic nie zmieni.

mjecho
2 lat temu

Nowy rok, stare problemy. Czy ktokolwiek w tym klubie zwróci kiedyś uwagę na fakt, że ta drużyna nie posiada umiejętności poruszania się bez piłki i stąd biorą się jej problemy zarówno podczas ataków, jak i obrony? Nasz pseudo taktyk za miliony, wali schematem z pożółkłego zeszytu i nikt z tym nic nie robi. Dramat.

2 lat temu

16 kolejka
Napoli 2-3Atalanta
17 kolejka
Napoli 0-1 Empoli
18 kolejka
Milan 1-0Napoli
19 kolejka
Napoli 0-1 Spezja
Ostatnie 4 mecze i 0 punktów
- Napoli jesteśmy w dołku mamy kolejne problemy z covidem nie mamy kim grać musimy odwołać mecz , a z kim my teraz mamy grać ?

- z Juventusem

- a to gramy !!
Tak by to w skrócie wyglądało

#allegri OUT !

2 lat temu

#Allegri OUT !!!

Don Mati
2 lat temu

Najgorsze że mój scenariusz się sprawdza sprzed zatrudnienia Maxa, byłem przekonany że to jeden z najgorszych wyborów jaki możemy zrobić, wolał bym żeby Pirlo został jak bym wiedział że on wróci, aż żałuję że na niego narzekałem, pocieszam się tym że Max nie ma piłkarzy których chce, to będzie jego sprawdzian życia, dostał mnóstwo władzy więc dostanie piłkarzy jakich chce i będzie wóz albo przewóz, być może to początek końca jego kariery

Mr.Hankey
2 lat temu

Jest zwyczajnie porażające, jak bezjajeczni są nasi zawodnicy... Spotkanie z gatunku albo włączamy się w walkę o Ligę Mistrzów, albo poraz kolejny na własne rzyczenie komplikujemy sobie sytuację, a nasi poza Chiesą i Cuadrado drepczą sobie po boisku bez większych chęci i to nie pierwszy już raz... Ja wiem, że Allegri jest wrogiem tej drużyny nieustannie sabotując ją kompletnie bezużytecznym Rabiotem, nie dającym nadziei Moratą czy kompletnym wykastrowaniem Locatelliego z tego czego słyną w Sassulo czy reprezentacji i spychając tego goscia do gry przed obrońcami, ale z drugiej strony czy to wina naszego taktyka, że wchodzący z ławki, nasz kapitan i centralna postać projektu przedreptuje się po boisku 20 minut, w dodatku płacząc się kompletnie nie wiadomo gdzie... Czy to wina Allegriego, że tacy Kulusevski czy Kean po prostu nie nadają się do gry na przywoitym poziomie? Świeża krew w ataku pozbawiła nas dziś jakichkolwiek argumentów. Jak dla mnie trzeba postawić na De Sciglio w obronie i przesunąć Cuadrado wyżej i koniecznie przejść na ustawienie z dwójką pomocników w środku, bo granie trójka oznacza Locatelliego na rozegraniu, do czego się nie nadaje, i kolejne tygodnie oglądania tragicznego w każdym elemencie Rabiota.
Sytuacja klubu jest beznadziejna - kadra zespołu taka sobie, kasa pusta, do tego trener, który nie potrafi wyciągnąć najlepszego z tego co ma, tylko ciągle forsuje swoją wizję, która daje nam 5 miejsce w tabeli.
Ja wiem, że przed nami jeszcze 18 kolejek, ale prędzej Milan dogoni Inter, niż ten Juventus zacznie regularnie punktować i załapie się do Ligi Mistrzów...
Mysliscie, że jeśli mister Allegro nie załapie się do Top 4, co wydaje się WIELCE prawdopodobne, to jakimś cudem ocali stanowisko?

Tab
Tab
2 lat temu

Kilka spostrzezen.
Allegri od poczatku sezonu pokazuje nam, ze aby moc osiagnac jakiekolwiek wyniki musza nastapic 3 czynniki:
-musi miec swietnych defensorow
-musi miec wybitnych, wrecz najlepszych na swiecie pomocnikow, ktorzy wbrew temu wirtuozowi sami z siebie cos wykreuja i strzela
-konkurencja w lidze nie moze byc zbyt silna.
Czasy kiedy Juve mialo zdecydowanie najsilniejsza kadre w lidze przeminely i na opak wszystkiemu okazalo sie, ze jednak za Pirlo jakos to wygladalo(sic!). Tam przynajmniej Chiesa wygladał jak piłkarz. Wykastrowany Locatelli to kolejny symbol tego czegos na ławce trenerskiej.
Problem polega na tym, ze Allegri jest nie do ruszenia i najblizsze lata to bedzie tego typu armageddon dla kazdego normalnego kibica tego klubu. Zapewniajac sobie taki kontrakt, znajac sytuacje klubu, wirtuoz zapewnil sobie totalna nietykalnosc, bo przy jego zwonieniu stac nas bedzie najwyzej na Oresta Lenczyka.
Prawie wszyscy wiemy, ze Morata kompletnie nic nie robi na boisku, wiemy, ze Kean rowniez nic nie robi. Dlaczego nie sprawdzimy jak jest z mlodym Kaio? Przeciez w najgorszym wypadku nic sie nie zmieni.

Ostatnio edytowany 2 lat temu by Tab
LimaK
2 lat temu

Nowy rok, stara gra...

2 lat temu

Jezeli grając u siebie z ogórkami z Napoli, po strzeleniu wyrównującego gola trener zarządza aby się cofnąć i bronić wyniku to jest to k**** skandal.
I ten człowiek za taką fuszerkę bedzie dostawał 10 mln rocznie przez 4 lata? Albo Allegri to jeszcze lepszy bajerant niż Sousa, albo Agnelli to kompletny idiota że się wpakowal w takie coś..

Ostatnio edytowany 2 lat temu by Nomoremax87
Bart985
2 lat temu

To prawda, że Napoli chciało przełożyć mecz z powodu covidu w drużynie?
XD
Najlepszy Allegri najlepszy <3