Napoli – Juventus 2:1 (0:1)

Hahaha... dobry ten juventus taki niezadobry.

Wiedzie co teraz na chlodno chce ocenić ten mecz i
moim zdaniem problem leży w tym że allegri nie wyciąga wnioski tylko się trzyma tej swojej wilozofi .
przecież taki Szczęsny to nawet lepiej by mu zrobiło posadzenie jego na ławie . morata ledwo co szłabal ale nas treneiro go trzyma do 80 któreś minucie i kean dobiero wchodzi . Pellegrini ani razu nie popełnił błędu zdjął go a bernardeschi cały mecz gra
mi się wydaje że nie chodzi o forme piłkarzy tylko o przyjaźń i sympatie do nich tak jak kiedyś było z mandzukiciem . bonucci powiedzcie mi bo może się nie znam co on gry to śmiech wiecznie spóźniony tylko czasami się dobrze ustawia. mcennie lata bo całym boisku asam nie wie gdzie ma grać .i gdzie ten niby talent co tak się zachwalali komentarzy eleven kulusevski ja nigdy nie byłem do niego przekonany .
tutaj nam potrzebne takie piłkarze jak halland aouar fekir pogba czy vlachovic Anie kean czy kulusevski i obronę wypie.... Bonucciiego chiellini na rezerwę Ana obroną de light i taki marguinhos van dijk czy kimbembe .dobrej nocy do wszystkich juventini cóż
trudny okres dla nas ale forzzzza juvveeee

Przed "bo" stawia się przecinek. Zapewne po fragmencie "bliskie dna" chciałeś zakończyć zdanie, zatem przydałaby się kropka. W ogóle piszemy rozdzielnie - domyślam się, że jest to dla ciebie wielkie zaskoczenie, ale tak właśnie jest.

A kim ja jestem? Jestem człowiekiem zirytowanym indolencją umysłową i językową twoją i tobie podobnych. A pomijając już wszystkie antypatie pomiędzy fanami i przeciwnikami Maxa, jestem zmęczony brakiem podstawowego pomyślunku u tych drugich, że skoro kontrakt Maxa został podpisany na cztery lata, to Max jeszcze bardzo długo nie zostanie zwolniony, bo Juve nie będzie stać na kolejne opłacanie mu wakacji, więc cały ten syf, który robią w komentarzach jest czczy i bezsensowny i brzmi co najwyżej jak gorzkie żale kwoki na grzędzie.

Nie radzimy sobie z Udinese, Empoli i Napoli... Dlaczego mielibyśmy poradzić sobie z Milanem? Nie ma szans. Nie z taką grą. Dzisiaj zagraliśmy fatalnie i to i tak mega delikatnie powiedziane. Gdyby zamiast Napoli zagrała Legia to również byśmy przegrali. Każdy będzie nas mucił. Stacilismy respekt i nie jesteśmy już postrachem dla żadnej drużyny. Bramkarz bez formy, obrona kuleje, pomocy nie ma, atak średniutki... Juventus ma parodystów zamiast piłkarzy, poza kilkoma wyjątkami, a mianowicie pięcioma. Poprzedni sezon był tragiczny jak na nasze standardy, ale ten jest i będzie jeszcze gorszy. Nie chcę być złym prorokiem, ale sami się przekonacie. Chinter, Milan, Napoli, Roma, Lazio zaraz odjadą na 10 pkt. i będzie mega ciężko aby doskoczyć. Wiadomo, że jeszcze 35 kolejek do końca, ale przestałem wierzyć w cuda. Ronaldo jaki był to był, lecz dzięki jego bramkom skończyliśmy na miejscu które nas promuje do ligi mistrzów. Teraz nie mamy takiego koła ratunkowego. Jeżeli chodzi o tą ligę mistrzów to również szału nie będzie. Może być tak, że z grupy nie wyjdziemy. Nie bazuje tu tylko na dzisiejszym meczu, lecz na padlinie jaką gramy. Rozumiem, że wiecznie nie będziemy zdobywać mistrzostwa, ale żeby odrazu zaliczać taki regres.... Mega chciałbym się mylić i przeprosić za brak wiary. FORZA JUVE!!!!

To wina Ronaldo co nie? Tak mówili "eksperci " tej strony (chyba z połowa komentujących) ale Ronaldo już nie ma wraz z jego tfu cholernymi golami i asystami dającymi z 40 bramek jak nie lepiej na sezon tfu!!! To kogo to teraz wina hmmm???

Szkoda mi kibiców tego klubu, realia są takie, że liga mistrzów czy nawet liga europy w przyszłym sezonie są poza zasięgiem Juve, utrzymanie się w pierwszej 10 w tabeli to max na co mogą liczyć, życzę im żeby nie skończyli tak jak Arsenal.