Fiorentina po jeden z celów Juve

Gianluca Scamacca jest uważany za jednego z najlepszych młodych zawodników we Włoszech i należy do grona napastników, którzy od jakiegoś czasu byli łączeni ze Stara Damą. 22-latek w zeszłym sezonie występował w barwach Genui, na zasadzie wypożyczenia z Sassuolo, zdobywając 12 goli w 29 spotkaniach.

Juve rozglądało się za snajperem już w połowie sezonu, a Scamacca jest bardzo dobrze prosperującym graczem i podczas styczniowego okna transferowego to właśnie on był jednym z głównych celów do pozyskania. Jednak nie doszło do porozumienia pomiędzy Juventusem i obecnym pracodawcą Włocha, a teraz napastnikiem interesuje się Fiorentina i to właśnie oni są poważną konkurencją w drodze do pozyskania zawodnika Sassuolo. Viola będzie chciała doprowadzić do transferu jeszcze tego lata, ponieważ być może szykuje się do sprzedaży Dusana Vlahovica i to właśnie 22-latek miałby go zastąpić. Jeżeli tak się stanie to zamiast Scamakki do Bianconerich może trafić właśnie Serb, który również był w kręgu zainteresowań Juventusu.

Sassuolo przygotowuje się do nadchodzącego sezonu z myślą o młodych i perspektywicznych graczach, natomiast jeśli pojawi się odpowiednia oferta to Scamacca zmieni barwy klubowe. Obecnie Włoch wyceniany jest na około 40 milionów euro, jednakże zarząd Fiorentiny uważa to za wygórowaną kwotę i jest w stanie zapłacić nie więcej nić 25 milionów. Wciąż jednak nie wiadomo jak do tego wszystkiego odniesie się zarząd Starej Damy i czy będzie walczyć o podpis Włocha.

Autor: Konrad Wenus

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Prywatna Grupa kibiców Juventusu - dołącz!

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

2 lat temu

Wg mnie Scamacca nadawałby na kogos do tej roli, do ktorej sciagnelismy Kaio Jorge. Nie mniej to jeden z wielu takich niby talentów włoskiej piłki, a mysle, ze moze nie przeskoczyc pewnego poziomu i raczej tak jak Immobile bedzie to zawodnik na coś w rodzaju 5-6 drużyny ligi niż kogoś marzącego o LM.