Juventus – Milan 0:3 (0:1)

CR7 i tak jest najlepszy!

Smutny dzień dla Juve... Niestety, Pirlo tego już nie udźwignie... Szacunek dla niego za odwagę przyjęcia roli w danym momencie, ale cóż, nie poradził sobie. Nie wiem czy i kto poradziłby sobie lepiej w tym sezonie, ale wiem, że nie udało się stworzyć drużyny. Pozostały 3 mecze i trzeba znaleźć się w Top 4. Pozostał finał Pucharu Włoch. Oby te ostatnie meczy nie przyniosły takich rozczarowań, jak dzisiejszy...

Pirlo Out, Agnelli Out, Nedved Out, Paratici Out. Nic więcej pisać nie będę, bo mi psycha siada.

Po pierwsze zawsze FORZA JUVE.
Po drugie serce mi pękło. co tu mądrego napisać. Mija cały sezon a my stoimy. Gramy wolno, przewidywalnie, schematycznie. Po stracie wracamy na 16 metr i czekamy. Nie zamykamy stref nie presujemy. Nie gramy w trójkątach na małych przestrzeniach. Dzisiaj Kesi był jak gościu na poziomie Messiego tańczył między nami na luzie i bez presji. To był gościu od przerywania i wycinania ale JUVE mu pozwoliło. Znów ponownie będę narzekał na Pan CR7 i wielu mnie przeklnie, ale tan gościu nie pokazuje nawet 10 procent tego co potrafił w latach poprzednich. Jego czas przeminął, piłka mu przeszkadza nie pracuje w obronie. Jak w takim meczu zamkniętym może od początku nie grać Paulo który na małej przestrzeni robi różnice tylko gramy drewniakami którzy nie potrafią na małej przestrzeni rozegrać parę podań. Milan nas ośmieszył i tyle w temacie. No i Chielon który tłumaczy zagranie ręką. Karny jak byk i do kogo pretensje. Niestety jego czas już też minął. Ten sezon boli jak <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> Dla mnie Pirlo to był gość na boisku ale jako trener to tan sezon pokazał że długa droga przed nim.

Skomentuje to tylko jednym zdaniem, chyba koneserzy ligi maltańskiej potrafili obejrzeć to do końca

Pycha kroczy przed upadkiem, Agnelli myślał że wygramy ligę bez trenera to wziął Pirlo żeby się uczył tu trenerki. W dwa sezony czyli od odejścia Allegriego zeszliśmy do poziomu z czasów drużyny Del Neriego. Uefa przynajmniej z LM nie będzie nas musiała wykluczać bo wykluczyliśmy się sami.