Juve płaci za cenę za styczniowe błędy

Can zagrał kilka spotkań na poziomie Juve, nie potrafił wygrać rywalizacji z koślawym Matuidim (bez obrazy Francuza, inaczej nie można nazwać jego gry w ofensywie, choć w defensywie kozak. Jednak przez to bardzo ograniczony zawodnik, praktycznie nieprzydatny w ofensywie), połamanym Khedirą i bez formy w tamtym czasie Rabiotem i Ramseyem. Paratici sprzedał zawodnika za łączną sumę ok. 30 mln, Sarri cenił najmniej umiejętności Niemca. Jaka tu pomyłka? To świetny deal Juve, za niepotrzebnego zawodnika.
Kulusevski to temat przyszłości, widać u chłopaka potencjał, może jeszcze dać wiele dobrego Juve, a w styczniu nie było potrzeby jego sprowadzenia, przy obecności Costy /Berny.
Jedynie pozbycie się Mario to błąd, tu Sarri zawalił na całej lini. Czym to było podyktowane? Może tym, że Maurycy ma dobry kontakt z Higuainem i wolał mu zrobić miejsce w jedenastce, odciążyć z presji (z którą sobie nie radzi). Nie wiem, ale Mandzukicia nam brakuje. Zwyczajnie, po ludzku, szkoda gościa który walczył za trzech i dawał z siebie wszystko.
Co do pozyskania przez Inter Eriksena.. Wiem jak fajnie wygląda ten transfer na papierze, jak kibice Juve są zawiedzeni, jaki to majstersztyk Marotty i wogóle. Pytanie - kto interesuje się co się dzieje w obozie rywala?
Eriksen szuka formy, której nie miał już od roku. Zaliczył kilka ładnych zagrań, nie spotkań. Są spięcia na lini Conte - Eriksen, gdzie trener zarzuca mu brak zaangażowania. Sam trener Interu nie prosił o Duńczyka, który nie pasuje mu do drużyny. Mówi się o jego odejściu (co jest mimo wszystko absurdalne, bo w przyszłym sezonie może się poprawić ). Conte woli postawić na wiekowego Borje Valero, kosztem Christiana. Takie to wzmocnienie i majstersztyk Beppe.
Zaraz ktoś powie, że Duńczyk, może w przyszłym sezonie wymiatać, że nie miał czasu na przygotowania (transfer w styczniu), że to i tamto. Ja odpowiadam, że chodzi mi o wypowiedź dziennikarza z Tuttojuve, jakim to wzmocnieniem jest Eriksen na ten sezon i tą chwilę.

Juventus robi złe transfery a do tego nie potrafią nawet trenera zatrudnić.